środa, 8 września 2010

Straż Miejska

Właśnie wracam z siedziby straży miejskiej. Dostałem wezwanie, za postój na zakazie. Wygadałem upomnienie. Nawet nie wiecie jaki jestem szczęśliwy. Nie mam kasy, a wg. taryfikatora przewidziane jest 100zł. Uff, strasznie się nakręciłem, bo w życiu nie dostałem mandatu. Nawet nigdy kanar nie złapał mnie bez biletu. Japierdole. Ale kazanie miałem. Od razu wyjechał z mandatem, ciekawe czy jakbym się nie odzywał, to bym dostał karę :) 11:20, czas na śniadanie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz