Dochodzę do wniosku, że zrozumienie w związku jest bardzo ważne, wcześniej nie zwracałem na to tak dużej uwagi.
[odskocznia: Co do ważnych cech związku, moim zdaniem nieodzowne są takie: wierność, zaufanie i szczerość, jeśli czegoś z tego brakuje to niema co budować wyżej. Niestety(?) jest to tylko część sukcesu. Może inaczej: niestety to nie wystarcza. Co jest trochę dziwne, człowiek wierny, szczery i ufający/godny zaufania chyba zasługuje na miłość?]
Wracając do zrozumienia: jeśli z. jest, to niema kłótni => jest git. Oczywiście żyć bez kłótni, a dławić się goryczą nie jest git. Chodzi mi o to, że jeśli jest 100% zrozumienia, niema powodów do kłótni. Ponieważ wie się, dlaczego partner postąpił tak, a nie inaczej i wiemy jak na to zareagować. Nawet jeśli ktoś zrobi błąd to można to strawić bez kłótni i niedomówień.
piątek, 9 lipca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz