poniedziałek, 6 czerwca 2011

Uczę się na kolosa do Dziekana Ziaji. Na ostatniej stronie notatek mam notkę do bloga, która miała mi coś przypomnieć:

B., nawet nie wiesz jak tęsknię za marchewkowym smakiem Twoich ust!

Bo miałaś jakąś taką szminkę czy pomadkę czy smth like this. Miała być chyba truskawkowa... ja tam czułem marchew... I nie. To caaaaałkiem co innego jakby jakaś inna laska miała taką samą. Chcę smaku TWOICH ust Skarbie!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz